Thursday, 27 August 2009
Wednesday, 26 August 2009
Friday, 21 August 2009
Thursday, 20 August 2009
Wednesday, 19 August 2009
Monday, 17 August 2009
Polanka
No i wrocilam... Kotek sie chyba ucieszyl bo lata z ogonkiem do gory.
Jak bylo? Ogolnie - zajebiscie:) Chociaz moze nie tak jak sie spodziewalam.
Modelki powystawialy mnie do wiatru (tak Latzki miales racje z ta strona maxmodels, jest chujowa:)) przynajmniej czesciowo... Oczywiscie cokolwiek nie zaplanowalam, zupelnie mi nie wyszlo.. jak zwykle.
Ale za to spedzilam duzo czasu z babcia, ktora ostatnio przejrzala na jedno oko wiec nie obylo sie bez ogladania tatuazy itepe...
W koncu zobaczylam sie z Marzes, ktora wyglada super. Spedzialam troche wiecej czasu z Sowa. Zobaczylam sie po latach z Mala Asia. Poznalam w koncu Agnieszke, dziewczyne swojego brata, z ktora wypilam wino w parku na starych smieciach na wzgorzu...
wybawilam sie na weselu Gozdzika i Olgi;) opatentowalam sledziowe torebki...
no i narobilam troche fajnych foteczek, wlasnie skanuje sobie negatywy:)
Koncert Madonny tez nie byl taki zly...
Szkoda tylko, ze na sam koniec tak bardzo sie rozczarowalam...
Jak bylo? Ogolnie - zajebiscie:) Chociaz moze nie tak jak sie spodziewalam.
Modelki powystawialy mnie do wiatru (tak Latzki miales racje z ta strona maxmodels, jest chujowa:)) przynajmniej czesciowo... Oczywiscie cokolwiek nie zaplanowalam, zupelnie mi nie wyszlo.. jak zwykle.
Ale za to spedzilam duzo czasu z babcia, ktora ostatnio przejrzala na jedno oko wiec nie obylo sie bez ogladania tatuazy itepe...
W koncu zobaczylam sie z Marzes, ktora wyglada super. Spedzialam troche wiecej czasu z Sowa. Zobaczylam sie po latach z Mala Asia. Poznalam w koncu Agnieszke, dziewczyne swojego brata, z ktora wypilam wino w parku na starych smieciach na wzgorzu...
wybawilam sie na weselu Gozdzika i Olgi;) opatentowalam sledziowe torebki...
no i narobilam troche fajnych foteczek, wlasnie skanuje sobie negatywy:)
Koncert Madonny tez nie byl taki zly...
Szkoda tylko, ze na sam koniec tak bardzo sie rozczarowalam...
Sunday, 16 August 2009
Thursday, 6 August 2009
Tuesday, 4 August 2009
Gdynio drzyj...
Mam taki zapieprz, ze zapominam zrobic sobie herbatki! A o wywolaniu filmow to juz nie wspomne... moze w czwartek przed wyjazdem jeszcze cos "zamocze".....
a poki co... drzyj Gdynio, nadciagam i zabieram wszystkie sredniaki bo kupilam sobie nowa torbe;)))
a poki co... drzyj Gdynio, nadciagam i zabieram wszystkie sredniaki bo kupilam sobie nowa torbe;)))
Subscribe to:
Posts (Atom)